Czy możliwe jest bicie rekordów związanych z pączkami?

Wszystko na tym świecie jest możliwe – a jeśli ludzie uwielbiają takie okazje, jak Tłusty Czwartek, to można mieć pewność, że znajdą jakiś dobry sposób na jego świętowanie. Święto Pączka jest dla nas wyjątkowe, chociaż nieraz nie znamy jego historii czy jego faktycznego znaczenia, jest dla nas wydarzeniem wesołym, podczas którego na chwilę możemy zapomnieć o naszych słabościach czy o nadprogramowych kilogramach, które usilnie staramy się zrzucić, jakby bardziej cieszymy się z życia. Tutaj pojawia się również szansa na wypróbowanie swoich sił w zupełnie nowych, jeszcze niedawno zupełnie nie do pomyślenia dyscyplinach, jak na przykład jedzenie pączków na czas, w których można bić swoje osobiste oraz krajowe rekordy.

Rekordy i pączki

W Polsce nie od dzisiaj organizowane są konkursy w jedzeniu pączków na czas, jak winszowanie gościom w Rybniku. Nie brakuje ani chętnych do skorzystania z możliwości zjedzenia pączków, ani obserwatorów takich wydarzeń, dlatego są coraz chętniej popularyzowane i coraz bardziej medialne. W zeszłym roku jedzenie pączków na czas pobiło rekord, ustanowiony przez Wojciecha Szybińskiego, który poradził sobie ze zjedzeniem dziesięciu słodkich pączków w zaledwie pięć minut oraz dwadzieścia sekund, bijąc tym samym rekord z roku poprzedniego, który wynosił siedem minut oraz czterdzieści osiem sekund. Jak się również okazuje po ostatniej imprezie, zawodnicy są w naprawdę różnym wieku – najmłodszym uczestnikiem była czteroletnia dziewczynka, najstarszym z kolei osiemdziesięciopięcioletni mężczyzna, który jednak zatrzymał się na trzecim pączku, a resztę mógł zabrać ze sobą do domu. Jak widać na załączonym obrazku, nie tylko Amerykanie mogą bić rekordy w jedzeniu na czas.

Co trzeba zrobić, żeby zagrać i jak się przygotować?

Cała zabawa jest banalnie prosta i może właśnie z tego względu ma co roku aż tylu zwolenników. Aby wziąć w niej udział wystarczy w odpowiednim czasie zgłosić swoją chęć uczestnictwa we właściwym miejscu. W wielu przypadkach trzeba być osoba pełnoletnią, jednak jak pokazuje zeszłoroczny przypadek, są od tej reguły również czasem wyjątki czy odstępstwa. Ciężko jednak jednoznacznie powiedzieć, w jaki sposób można przygotować się do tego rodzaju wydarzenia i czy na przykład sama czysta miłość do pączków będzie w tym wypadku wystarczająca, żeby pobić aktualny rekord.